W serialu nie jest powiedziane to w prost, jednak z mieszkania Ferdynanda i Haliny Kiepskich jest ,,boczne'' wyjście na korytarz, które poprowadzone jest od kuchni. Widać między innymi w odcinku ,,Mamut'', ,,Kicha kręcona'' ,,Heca, koło pieca'' , ,,Ogór'' i ,,Umcia umcia'' na początku. W przejściu jest wejście do Pokoju Waldka (na lewo) i do Pokoju Kąpielowego (na prawo). Od strony Wiadomo jak to było z "Kiepskimi" - kiedyś serial był przezabawny, dzisiaj wkurwia. Osobiście dawniej bardzo go lubiłem i miałem okres czasu w 2008 roku bodaj, że przez jakiś czas każdy odcinek jaki był emitowany oglądałem. Później też często zasiadałem przed telewizorem, a w gimnazjum w 2011 pobierałem z Aresa wszystkie stare odcinki nagrane z Polsatu i "kompletowałem", a także oglądałem na bieżąco te emitowane w telewizji. Z czasem jakoś mi przeszło, ale nadal lubiłem tego tasiemca. Aktualnie... no cóż... "Świat według Kiepskich" zszedł całkiem na psy. Odcinki są totalnie głupie, o jakichś nieśmiesznych pierdołach i w ogóle. Wprowadzone, nowe postacie są mocno irytujące jak np. Jolasia. Jest to wina przede wszystkim reżysera Patricka Yoki, który aktualnie odpowiada za serial. Pierwsze, udane sezony reżyserował Okił Khamidov. Fani pisali naprawdę wiele petycji i listów, żeby Yokę zmienić, ale nic to nie dało. Irytujący zrobił się również ten green-box, wciskany w prawie w każdy epizod, co wygląda naprawdę żenująco. Owszem - dawniej czasem też go stosowano, ale nie aż tyle... No i w pierwszych sezonach niektóre zdjęcia były kręcone w plenerach np. Wrocławiu, a film nagrywano w prawdziwiej kamienicy. Później materiał nagrywano już w studio, co jest widoczne - np. mamy szerszy korytarz czy inne różnice i widać, że to dekoracja. Czasem nawet u góry kadru widać fragment hali zdjęciowej i zawieszony mikrofon :D.

The Lousy World (Polish: Świat Według Kiepskich, in literal translation The World According to Kiepskis) is a Polish television sitcom that premiered on 16 March 1999 on Polsat. The show follows the life of a dysfunctional Polish family from Wrocław .

„Świat według Kiepskich” obchodzi 20. urodziny. Jego miłośnicy obejrzeli już ponad 540 odcinków tego serialu. Jest najdłużej emitowanym sitcomem. Nie tylko w Polsce, ale i na Kiepskiego, wraz z rodziną i sąsiadami, kocha się albo nienawidzi. Ludzie dzielą się na tych, którzy serial uważają za marny i ogłupiający oraz tych, którzy dostrzegają w nim wiele mądrości. Do tej drugiej grupy zalicza się Janusz Szczepański z Łodzi, 74-letni emerytowany matematyk. „Świat według Kiepskich” to jego ulubiony serial. - Może się wydawać, że to taki głupiutki sitcom, ale naprawdę ma przesłanie. Pokazuje Polaków w krzywym zwierciadle, nie szczędzi krytyki - wyjaśnia łódzki emeryt. - Tylko trzeba ten serial obejrzeć z takim nastawieniem. Ekipa z ĆwiartkiPierwszy sezon „Świata według Kiepskich” pokazano w marcu 1999 roku. Przypomnijmy: serial opowiada historię mieszkańców wrocławskiej kamienicy przy ul. Ćwiartki 3/4. Głównym bohaterem jest Ferdynand Kiepski, grany przez Andrzeja Grabowskiego. Jest tu i jego rodzina, a więc: żona Halinka (Marzena Kipiel-Sztuka), córka Mariolka (Barbara Mularczyk-Potocka) i syn Walduś (Bartosz Żukowski). Przez wiele lat ważną rolę odgrywała babka Rozalia Kiepska (grana przez Krystynę Feldman), tocząca niezliczone kłótnie z Ferdkiem, którego nazywała kanalią. Postać zniknęła z serialu wraz ze śmiercią popularnej aktorki. Serca widzów podbili też inni lokatorzy kamienicy przy Ćwiartki, przede wszystkim Marian Paździoch (Ryszard Kotys) i jego żona Helena (Renata Pałys). Wiele osób nie wyobraża sobie też „Kiepskich” bez Boczka, którego gra Dariusz Gnatowski. Nieżyjący już Bohdan Smoleń wcielał się z kolei w rolę listonosza Edzia. Mówił wierszem i był stałym gościem domu Kiepskich. W serialu występowała też zmarła niedawno Zofia Czerwińska. Stworzyła uwielbianą przez widzów postać Malinowskiej, właścicielki sklepiku osiedlowego. Ach, FerdynandRola Ferdynanda Kiepskiego przyniosła wielką popularność Andrzejowi Grabowskiemu. Aktor przyznaje, że długo walczył z tą postacią. Mówiąc wprost: nie znosił Ferdka. Ale z biegiem lat się do niego przyzwyczaił. Zaakceptował. - Nie zdołałem przyzwyczaić się tylko do tego, jak czasem traktują mnie ludzie, widząc we mnie Ferdka - mówił nam w wywiadzie Grabowski. - Ale tak jest nie tylko ze mną. Gdy jakiś aktor gra księdza, to ludzie chcą się u niego spowiadać - Grabowski opowiadał nam też, że - choć Halinka ciągle narzeka, a Ferdynand bywa opryskliwy - Kiepscy to szczęśliwa rodzina. - Oni są przyzwyczajeni do tego. Ferdynand jest bezrobotny i nigdy do pracy nie pójdzie - mówił w wywiadzie dla „Dziennika Łódzkiego” aktor. - Ale nie jest to też jakaś patologiczna, alkoholiczna rodzina. Owszem, piją wódkę, piwo, ale tam nie ma patologii. Nie jest to tak biedna rodzina, która nie miałaby co zjeść, włożyć na siebie. Radzą sobie. Nie ma u nich problemu z tym, czy pieniędzy starczy do końca tygodnia. Im specjalnie nie zależy, a szczególnie głównemu bohaterowi, by być bogatym. Odpowiada im ich życie. Tak jak ich sąsiadom, Boczkowi i o toalecieRodziny Kiepskich i Paździochów żyją w mieszkaniach ze wspólną toaletą na korytarzu. Andrzej Grabowski zauważa, że takich mieszkań w Polsce jest jeszcze sporo. - Kiedyś wracałem z występów przez Śląsk - opowiadał nam aktor. - Pociąg zatrzymał się blisko jakiegoś familoka. Podglądałem przez okno, co dzieje się w mieszkaniu jednej z rodzin górniczych. Akurat przygotowywali sobie kolację. Jedli parówki czy kiełbasę. W tej kuchni było biednie, grzała się w czajniku woda. Pomyślałem najpierw: Boże, jacy oni są biedni! Po chwili przyszło opamiętanie. Może nie są biedni, tylko bardzo szczęśliwi. Może to ja jestem biedny, jeżdżąc po Polsce z walizką pełną rekwizytów, by grać spektakle. Bez Paździocha nie ma frajdyNikt nie wyobraża sobie dziś serialu bez Mariana Paździocha, sąsiada Ferdka. W tej roli oglądamy Ryszarda Kotysa, aktora wiele lat związanego z łódzkim Teatrem imienia Stefana Jaracza. Początkowo to właśnie on miał grać Ferdynanda Kiepskiego. - Scenarzyści tak wymyślili - opowiadał nam Ryszard Kotys. - Dostałem nawet od nich pierwsze próby scenariuszowe. Ale potem sprawa przycichła. Scenarzystami byli ludzie z Wrocławia, którzy pamiętali mnie z okresu, gdy byłem aktorem w Teatrze Polskim. Zapomnieli, że upłynęło od tego czasu wiele lat i nie jestem już mężczyzną czterdziestoletnim. Kiedy więc rozpoczęto zdjęcia do „Świata według Kiepskich”, zaproponowali mi rolę Paździocha. Marian Paździoch, najbliższy sąsiad Ferdka Kiepskiego, nie jest miłym, sympatycznym bohaterem, ale widzowie go polubili. - Przed laty miałem podobną sytuację - wyjaśniał nam Ryszard Kotys. - W serialu „Popielec”, reżyserowanym przez Ryszarda Bera, grałem Walusia, bardzo nieprzyjemną postać. I po tej roli też odczuwałem wielką popularność i sympatię widzów. Sądzę, że być może ludzie lubią postacie, które nie są takie jednowymiarowe, nie są wprost dobre. Moim zdaniem dzieje się tak, bo może nie dowierzają, że ludzie bardzo dobrzy naprawdę żyją. Kiedyś jakiś student w pociągu powiedział mi, że rola Paździocha jest taka prawdziwa i wartościowa, bo my wszyscy jesteśmy tacy jak Kotys, przy okazji nagrywania spektaklu Teatru Telewizji, był pod czeską granicą, na Zaolziu. Wtedy poznał siłę serialu. - Jak chcieli mnie przewieźć z planu na obiad, to musieliśmy okrążać miasteczko, bo wszyscy biegli do mnie - opowiadał aktor. - Oczywiście z wielką sympatią. Wtedy zobaczyłem, co dla tych ludzi znaczy ten serial. - Wydaje mi się, że sukces całego serialu wynika z tego, że ludzie utożsamiają się z występującymi w nim postaciami - tłumaczył nam aktor. - Mają też poczucie, że są od nich lepsi, mądrzejsi. Mogą się z tego pośmiać. Jeżdżąc po Polsce, spotkałem się z takim odbiorem serialu, że nawet sobie tego nie wyobrażałem. Nie myślałem, że ludzie traktują to tak serio. Ten serial cieszy się naprawdę ogromną popularnością, która nas, aktorów, dotyka. Co bywa czasem przekleństwem. A ta popularność wykracza poza granice kraju. Byłem w Kanadzie i okazało się, że tam mamy wiernych wielbicieli. Z podobnym zainteresowaniem spotkałem się podczas wizyty w Hanowerze. Zszedł z ekranu telewizoraKotys twierdzi, że z wielką przyjemnością prowadzi postać Paździocha. - Nie utożsamiam się z nim, ale ludzie, widząc mnie na ulicy, sądzą, że spotkali Paździocha - zauważa. - Niektórzy myślą, że zszedłem z ekranu. Ludzie mówią do mnie: Panie Marianie! Mam do tego dystans, jestem aktorem. Przyjemnie się gra Paździocha, zawsze coś nowego może mnie spotkać. Grając go, wcielam się też w inne role, w które on się przebiera. Jest na przykład badaczem gwiazd, a to człowiekiem planującym różne wyprawy. Jak się okazuje, nazwiska bohatera granego przez Ryszarda Kotysa nie wybrano przypadkowo. Producenci serialu usłyszeli piosenkę: „Na podwórku u Paździocha...” Tak się im spodobała, że Paździoch pojawił się w serialu. - Kiedyś na spotkaniu w Lubomierzu spotkałem człowieka, który przyniósł koszulkę sportową i poprosił, bym napisał na niej: Paździochowi Paździoch - dodaje Kotys. Dalsze losyTeraz w Polsacie oglądamy nowe, jubileuszowe odcinki „Świata według Kiepskich”. Poznamy dalsze losy Kiepskich, Paździochów, Boczka oraz pozostałych mieszkańców osiedla Kosmonautów. Pojawi się też nowy bohater, syn Paździocha: Janusz Marian Paździoch, którego gra Sławomir Szczęśniak. Wiele razy mówiono, że „Kiepscy” znikną z ekranów. Tak - ku radości wielu widzów - się nie stało. Serial ma swoją wierną widownię. Jego średnia oglądalność wynosi ponad 1,2 miliona widzów. Jest duża, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że to serial komediowy. - To bardzo trudna, niedoceniana forma. Szczególnie przez aktorów - zwraca uwagę Grabowski. - Uważają, że tylko role tragiczne mogą przynieść sukcesy. Zapominają, że gra się je o wiele łatwiej niż komediowe. Mnie Gebelsa w „Pitbullu” grało się prościej niż Kiepskiego. Aktorom, którzy twierdzą, że w takich komediowych serialach tylko się wygłupiamy, mówię: Przyjedź, załatwię ci rolę, zobaczysz, czy to ofertyMateriały promocyjne partnera
Adaś Miłosz (ur. 1980) – postać parodiująca skoczka narciarskiego Adama Małysza, bohater komediowego serialu telewizyjnego Świat według Kiepskich. W jego rolę wcielają się Krzysztof Kurzyński (odcinek Korzenie) oraz Robert Mistewicz (Zatruta strzała). Po raz pierwszy podbił rekord świata skacząc 298,5 m (choć w odcinku Korzenie skoczył 302 m., ale komentator nie wspominał
Babci Kiepskiej, czyli Krystyny Feldman, nie ma z nami już długi czas. Podobnie jak listonosza Edzia, w którego wcielał się Bohdan Smoleń. Twórcy serialu Świat według Kiepskich zdołali jednak znaleźć sposób na to, by zapełnić powstałe na skutek ich odejścia luki. Nadal było śmiesznie. Obawiam się jednak, że po tym, jak ze światem pożegnał się Boczek, czyli Dariusz Gnatowski, oraz Paździoch, czyli Ryszard Kotys, twórcy serialu będą musieli się poddać. Tego nie da się już ciągnąć. Niezależnie od decyzji twórców śmiało można mówić, że to koniec pewnej epoki uważam siebie za intelektualistę (tfu, cóż za etykietujące słowo) – jakieś tam studia się skończyło, jakąś tam pracę, w dodatku umysłową, się podjęło – nigdy nie przeszkodziło mi to fascynować się Światem według Kiepskich, nigdy nie przeszkodziło mi dobrze bawić się podczas seansu tego, jak by nie patrzeć, legendarnego już polskiego sitcomu. Mimo że mamy tu do czynienia z obrazem nędzy i rozpaczy, komedią lotów niskich, bo obśmiewającą głupotę, patologię, lenistwo i życiową nieudolność, to przy zetknięciu z niemal każdym odcinkiem (głównie tych starych sezonów) na mojej twarzy zawsze lądował szeroki uśmiech, często przeradzający się w intensywny śmiech. Od zawsze miałem wrażenie, że coś takiego jak Świat według Kiepskich jest nam, Polakom, bardzo potrzebne, byśmy mogli nabrać nieco dystansu do narodowych wpisyWszystko zaczęło się ponad 20 lat temu, w marcu 1999 roku. Wtedy to właśnie na kanale Polsatu wyemitowane zostały pierwsze odcinki Świata według Kiepskich. Reżyserią zajął się Okił Khamidov, reżyser telewizyjny tadżyckiego rodowodu. W pochodzeniu twórcy serialu kryje się jakiś paradoks, gdyż to dalece niebywałe, że to właśnie twórca sięgający korzeniami poza granicę Polski, w chwili kręcenia pierwszych odcinków nie mający nawet polskiego obywatelstwa, tak dobrze zrozumiał specyfikę naszego kraju, że potrafił z niego zadrwić. Bo w tym właśnie kryła się główna siła produkcji – w ukazywaniu polskiego poletka w krzywym zwierciadle. Co ciekawe, pomysł na Świat według Kiepskich powstał kilka lat wcześniej w głowach Janusza Sadzy, Aleksandra Sobiszewskiego, Igora Nurczyńskiego i Romana Regi, związanych z wrocławską grupą Mader Faker Studio tworzącą na początku lat 90. niewybredne filmy krótkometrażowe. Wiecie, co było dla nich głównym źródłem inspiracji? Obserwowanie tego, co dzieje się we wrocławskim „Trójkącie Bermudzkim”, niesławnej okolicy zamieszkałej przez społeczny porównuje się Świat według Kiepskich do Świata według Bundych. Twórcy zasugerowali to samym tytułem. Wedle mnie jednak oba seriale łączy jedynie trzon, czyli komizm rodzinnej codzienności. Ale już na poziomie tematyki wyłaniają się zasadnicze różnice. Bohaterem serialu jest Ferdynand Kiepski, bezrobotny przedstawiciel polskiej klasy średniej, który wraz ze swym synem Waldkiem całe dnie spędza na rozmyślaniu nad tym, jak „zarobić, by się nie narobić”, racząc się przy tym łykami ulubionego trunku – piwa. W libacjach często wtórują mu sąsiedzi: Marian Paździoch i Arnold Boczek, a czasem nawet listonosz Edzio. Żona Ferdka, Halina, stanowi dla niego przeciwwagę, gdyż jako odpowiedzialna pielęgniarka ciężko pracuje, by utrzymać rodzinę, będąc de facto jej głową. Żywe zaangażowanie Haliny często doprowadza do konfliktu z nieustannie bujającym w obłokach i fajtłapowatym to były za gagi – wyobraźni twórcom nie brakowało. Bardzo charakterystycznym elementem serialu były życiowe rozmowy bohaterów i użyty w nich specyficzny, potoczny, żeby nie powiedzieć prostacki język. Spotkań przy znajdującej się na korytarzu kamienicy wspólnej toalecie nie da się zapomnieć, gdyż zazwyczaj to tam rodziły się najbardziej zwariowane pomysły, wyznaczające kierunek akcji danego odcinka. Dzięki temu już z samego rana Ferdek wpadał w sidła alkoholizmu, gdyż razem z Boczkiem dochodzili do wniosku, iż nastała odpowiednia pora do napicia się wódki. Gdyby nie ta przemożna głupota bohaterów i absurd inicjowanych przez nich sytuacji, siła oddziaływania serialu nigdy nie byłaby tak wielka. Jak by nie patrzeć, w tej hiperboli chodzi przede wszystkim o to, że podczas seansu dowartościowujemy się faktem, że mamy trochę więcej oliwy w głowie i lepiej zorganizowaliśmy sobie życie niż bohaterowie. To fakt, że jesteśmy od Ferdka, Paździocha i Boczka lepsi, najbardziej nas przecież były później losy serialu. Był moment, gdy Świat według Kiepskich zszedł z anteny. Potem powrócił, ale dało się zauważyć drastyczny spadek jakościowy produkcji. Tak czy inaczej serial wciąż trwa, wyemitowano dotychczas – bagatela – 33 sezony (ostatni w 2020 roku) i pomimo śmierci dwóch kluczowych aktorów wciąż nie zapowiada się, by miał dobiec końca. Mam jednak wrażenie, że twórcy zrobią tej produkcji dużą krzywdę, jeśli postanowią ją kontynuować. Znacznie lepiej byłoby, gdyby Świat według Kiepskich pozostawił po sobie ciepłe wspomnienie jednego z najlepszych polskich seriali komediowych wszech czasów, zamiast usilnie wmawiać widzom, że nadal da się i jest z czego tworzyć tę specyficzną satyrę. Może i zawsze jest się z czego śmiać, ale żeby dowcip był dobry, muszą jednak istnieć do tego już zatem tę farsę. Pożegnajmy tych wariatów godnie.

Joanna Kurowska (ur. 25 listopada 1964 r. w Gdyni) - polska piosenkarka i aktorka. Występuje w Teatrze Nowym w Warszawie (1988–1994) oraz innych warszawskich teatrach: Ateneum, Na Woli, Rampa i Studio. W Świecie według Kiepskich gra żonę prezesa Kozłowskiego i małe role epizodyczne. Treści społeczności są dostępne na podstawie

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoruŚwiat według Kiepskich – cytaty. A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż A[edytuj • edytuj kod] – A słoma może być?– No może, panie Ferdku!– To se pan wyciąg z butów. Postacie: Ferdek i Boczek – A ty pamiętasz, że dzisiaj są 16. urodziny Marioli?– No i co z tego?– Jak to co? Przecież obiecałeś jej kupić wrotki.– Chyba byłem pijany.– Masz jej kupić wrotki, żeby nie wiem, co. Dałeś słowo honoru ojca.– Hehehe, kurde… Kłamałem.– Ty wredna szujo… Nie stać cię nawet na to. Dziecko ma urodziny raz w roku.– To pokaż mi dziecko, co ma urodziny dwa razy do roku. Postacie: Halina i Ferdek Źródło: odcinek 12. C[edytuj • edytuj kod] – Chcę, żeby wszystko, czego dotknę, zamieniło się w…– Taa… W złoto?– Nie, no w piwo! – Cholera jasna, niechże Babka przestanie palić te papierochy. Cholera jasna! Mówiłem żeby wyłączać telewizor jak idzie spać! (w tle trzaski z odbiornika i rechot Babki)– Ojciec! Ojciec! Ojciec! Ojciec, Rubin się pali!– Jaki rubin?– No Rubin! Telewizor od razu się zgasić nie chce!– Kurde, żeby w prywatnej, własnej publicznej toalecie człowiek chwili spokoju nie miał. No co jest, co jest co jest?! Walentynki? Dzień Ojc… Co tu tak śmierdzi?– To od nas z domu tak wali, telewizor się pali.– Jedno, jedno chcę wiedzieć. Babka?– Babka.– Zaduszę pasożyta! Zadu.. STOP! Papier…– Co papier?– Nasza rolka jest w kiblu! Postacie: Ferdek z Cycem Źródło: Umarł odbiornik, niech żyje odbiornik! – Ciekawe, jak się pan wytłumaczysz z tych brudnych piniendzy, co je pan musisz w kiblu nocą liczyć.– To są czyste pieniądze, bo je rano prałem… Postacie: Ferdek i Paździoch Źródło: odcinek 12. D[edytuj • edytuj kod] Dawaj moją rentę, kanalio! Opis: Babka Kiepska do Ferdka Dla Małgosi z blokowiska, gdzie psy szczekają dupami od Jolasi z telewizji ze słodkimi całuskami" Opis: Jolasia dająca autograf Kożuchowskiej. – Dzień dobry panie Ferdku, to ja.– Widzę, czego? Opis: Boczek przychodzi do Ferdka F[edytuj • edytuj kod] – Ferduś, przecież ty nie masz żadnego wykształcenia.– No właśnie, nikt tego nie docenia. Postacie: Halina i Ferdek Źródło: odcinek 12. I[edytuj • edytuj kod] I ty tatuś przeciwko synku? Opis: Walduś na wieść o tym, że musi przeczytać ulotkę J[edytuj • edytuj kod] Jak nie wiesz co powiedzieć przy stole, to żryj! Opis: Ferdek do Waldka przy obiedzie. – Ja w tym domu na poważne tematy bez alkoholu nie rozmawiam. – Piwo? Wino?– I wódka. K[edytuj • edytuj kod] Krucafak! Opis: przekleństwo polsko-amerykańskie P[edytuj • edytuj kod] – Panie, a na co panu ten kapelusz jakiś?– No jak na co, na głowę żeby włożyć!– Toż wiadomo, że nie na dupę!– I jak w tym wyglądam?– Jak pół dupy zza krzaka. Wypierdzielać mi stąd i w ogóle to do widzenia! Opis: rozmowa Boczka z Ferdkiem Kiepskim w odcinku, gdzie Ferdas chciał poznać swoje korzenie. Był to przedostatni odcinek w sezonie 6. – Panie Ferdku, coś pan taki zamyślony?– Potrzebuję się wzbogacić, pilnie.– Eee, panie Ferdku, to reprezentujemy te same ideje… Postacie: Boczek i Ferdek Źródło: odcinek 12. – Panu się zawsze chce wtedy, kiedy mnie się chce!– Nie, to panu się zawsze chce, wtedy, kiedy mnie się chce. Opis: codzienna konwersacja Ferdka z Paździochem przed kiblem Para… Pa… Preparatum malibu. Opis: Walduś o perpetuum mobile N[edytuj • edytuj kod] Nie chcem, ale muszem! –Byłeś dla nas jak ojciec, a płaczemy po tobie jak po matce. Żal, żal, płaczę już cię więcej nie zobaczę.–A ja z żalu se tak chlipię, że nie przełknę nic na stypie. Opis: sąsiedzi zastanawiają się nad tekstem żałobnym dla „zmarłego” prezesa Kozłowskiego. S[edytuj • edytuj kod] Sraty taty, gacie w kraty. Autor: Babka Kiepska – Stać!– Co jest, kurde?!– Kto idzie?!– Ferdynand Kiepski!– Dobrze… Dokąd się wybiera?!– Do kibla!– Siku czy kupę?!– A gówno to pana obchodzi, panie Paździoch! Opis: Paździoch patroluje korytarz w poszukiwaniu zboczeńca, który grasuje po kamienicy Źródło: odcinek 3. T[edytuj • edytuj kod] – Tatuś, a ty wiesz jak nazywa się bohater literatury dziecięcej, który używa czarów. Jest 6 liter i dwie takie same.– Miller.– Nie pasuje.– Lepper…– Pasuje. Ale coś mi się nie zgadza. On miał na imię Harry?– No tak. Harry Lepper. Bo wiesz cycu, ja się na literaturze dziecięcej nie znam. Opis: Walduś rozwiązujący krzyżówkę W[edytuj • edytuj kod] W okręgu Ćwiartki 3/4 największą ilość głosów uzyskał kandydat niezrzeszony, pan Marian Janusz Paździoch! Proszę państwa, 89%! No a reszta kandydatów, proszę państwa, może się niestety w dupę pocałować. Postać: reporterka w telewizji Źródło: odc. Radny – Walduś… – No? – Ty wierzysz w UFO? – No… wierzę, no. – A w Trójkąta Bermudzkiego wierzysz? Tam, gdzie te ludzie znikają? – No, mowa, pe-pewnie, no, że wierzę. – Walduuś… A w krasnale wierzysz? – Nie no, tatuś, to teraz to już przegiąłeś pałkę, jakie krasnale, jakie? – No jak jak, no no normalne, takie małe ludziki w takich czapeczkach. – No to jak to wygląda to ja wiem, tylko… Przesz tego nie ma. – Jak nie ma, Walduś? Jak nie ma, Walduś?! Przecież żem ja dzisiaj z nimi na klatce schodowej wino pił. – No to się tatuś doigrał… – Doigrał, doigrał, doigrał… – No pewno, jak z krasnalami po klatce wino pijesz… Aaa z tymi, a z myszmi białymi to tatuś nie pił dzisiaj, co? – Osz ty, cycu niewierny, zupełnie jak matka… Postacie: Ferdek i Walduś Źródło: odcinek 21. – Walduś, a dlaczegu ty siedzisz?– A, bo mnie nogi rozboleli.– A od czego oni cię tam rozboleli?– A, bo sobie tak stojakowałem przed bramą.– A co to było z tym Paździochem?– A tatu, bo on mówi, że ja do piwnicy sram. Jakiś powalony jest normalnie. Z[edytuj • edytuj kod] – Z Boczka taki mężczyzna jak z koziej dupy trąba.– Dobranoc, z koziej dupy trąbo! Postacie: Ferdek i Halina p • eŚwiat według KiepskichKiepscyFerdek • Halina • Mariolka • Walduś • Babka • JolasiaPaździochyHelena • MarianPozostaliBoczek • Listonosz Edzio • Prezes Kozłowski • Pan BaduraInneMocny FullCytatyFerdek • Halina • Paździoch • Paździochowa • Boczek
Rejestracja: 2009-10-03, 20:45. Re: Kamienica "Kiepskich". autor: paździoch91 » 2009-12-25, 13:19. Tak, to jest pokój Waldka. Wejście do niego jest z tego bocznego korytarza, gdzie są również drzwi do "Pokoju kompielowego" oraz kuchni. Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK.
Halina wracając z pracy spotyka na korytarzu Dziada, który śpi w pudle. Halina jest oburzona i stara się go wypędzić. Dziad w odpowiedzi na to życzy jej wszystkiego najgorszego. Kiedy Ferdek przychodzi jej pomóc, okazuje się, że Dziad zniknął. Halina nie może przestać o nim myśleć. Okazuje się, że klątwa Dziada miała… zobacz więcej Aktorzy Andrzej Grabowski, Marzena Kipiel-Sztuka, Barbara Mularczyk 0 osób lubi 0 osób chce obejrzeć. obejrzy Halina wracając z pracy spotyka na korytarzu Dziada, który śpi w pudle. Halina jest oburzona i stara się go wypędzić. Dziad w odpowiedzi na to życzy jej wszystkiego najgorszego. Kiedy Ferdek przychodzi jej pomóc, okazuje się, że Dziad zniknął. Halina nie może przestać o nim myśleć. Okazuje się, że klątwa Dziada miała nieoczekiwany wpływ na życie wielu osób, które go spotkały. opis dystrybutora Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu: 1 2 Fabuła Opisy Recenzje Słowa kluczowe Multimedia Plakaty Zwiastuny Zdjęcia Pozostałe Komentarze Nagrody Wiadomości Wytwórnie Seanse TV Repertuar Inne strony www . 354 508 470 573 27 424 310 451

świat według kiepskich korytarz