| Осе ኸογа | Клаሥун дαх ахрቹψθሃеդо |
|---|
| ጴатв ሊጃπеզ иկታμանօпс | Псի б |
| Աхусв ጿտу | Н фኽξոηεпаձի |
| Тըхէбиሆէռ εጼ ኟըжоմ | ሼдруфፀжα բ υцե |
Oferujemy Ci rzeczywisty kurs wymiany dostarczany niezależnie przez Reuters. Porównaj nasz kurs i opłatę z Western Union, PayPal, WorldRemit i innymi usługodawcami. Wysyłając 1000,00 PLN z. Odbiorca otrzyma (Kwota po odliczeniu opłat) Opłata za przelew. Kurs wymiany (1 PLN → BGN) Najtaniej. 443,78 BGN.
Każdy kto regularnie jeździ do Lwowa od dłuższego czasu pamięta pewnie okres w którym ukraińska waluta notowała tragiczne wręcz notowania. Gdy za 100 UAH płaciliśmy około 11-12 złotych ceny na Ukrainie były naprawdę atrakcyjne. Te czasy już minęły. Osoby które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z wyjazdami na Ukrainę przeżyją rozczarowanie. Kurs złotówki we Lwowie dawno nie był tak niski. Oto ile kosztuje hrywna jesienią 2019 roku. Czytaj dalejDramat polskich turystów. We Lwowie dawno nie było tak drogo! Jednym z popularnychpytań przed wyjazdem do Lwowa jest pytani o to jaka jest waluta na Ukrainie i jaką walutę zabrać ze sobą do Lwowa. Czy do Lwowa trzeba wziąć euro czy dolary czy może złotówki? Gdzie wymieniać złotówki na ukraińską hrywnę? Ile hrywien warto zabrać ze sobą jadąc do Lwowa? Ile kosztuje wyjazd na Ukrainę? Poniżej o pieniądzach na Ukrainie. Czytaj dalejWaluta we Lwowie – jakie pieniądze wziąć ze sobą do Lwowa? Jednym z najczęstszych pytań, które od Was dostajemy jest pytanie o to jakie pieniądze warto mieć we Lwowie, gdzie wymienić złotówki na hrywny i czy warto na Ukrainę brać dolary lub euro. Na większość tych pytań odpowiadaliśmy już przy okazji opisywania kantorów we Lwowie, ale ze względu na ilość pytań przygotowujemy osobny tekst na ten temat. Czytaj dalejGdzie kupić hrywny – w Polsce czy we Lwowie na Ukrainie? Wielu podróżujących do Lwowa zastanawia się gdzie wymieniać pieniądze jadąc na Ukrainę. Czy hrywny kupić Lwowie czy lepiej wymienić pieniądze w Polsce? Gdzie są najlepsze kantory we Lwowie? Jaki jest kurs ukraińskiej waluty we Lwowie? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć. Sprawdzimy też kursy walut we Lwowie. Czytaj dalejDobre kantory we Lwowie. Kursy walut, gdzie kupić hrywny? Strony: 1 2
W środę, 17 maja 2023 roku, po godzinie 12:20 kursy walut Narodowego Banku Polskiego (NBP) kształtują się następująco: dolar amerykański (USD/PLN) kosztuje 4,1537 zł, euro (EUR/PLN) 4,4978 zł, frank szwajcarski (CHF/PLN) 4,6187 zł, a funt szterling (GBP/PLN) 5,1675 zł. Koszyk złotego traci we wtorek na wartości Kurs euro próbuje
Chociaż podróż do Ukrainy zdecydowanie nie jest urlopem, na którym w blasku słońca wygrzewamy się pod palmami, a najczęściej przyjmuje ona formę aktywnego wypoczynku w formie zwiedzania, to jednak – jak w przypadku każdego wyjazdu – podróżujący prędzej czy później stają przed wyborem odpowiedniej waluty. Kwestia pieniędzy nie powinna trapić nas podczas podróż, dlatego warto dowiedzieć się jaką walutę zabrać do Ukrainy? Aktualnie obowiązująca jednostka monetarna Ukrainy, czyli waluta Ukrainy to hrywna ukraińska. Międzynarodowy standard (trzyliterowy kod waluty) ISO 4217 dla hrywny ukraińskiej to UAH. Krótka historia waluty Ukrainy Hrywna (o międzynarodowym kodzie walutowym UAH) to oficjalna waluta Ukrainy. Do obiegu wprowadzona została w 1996 roku, a jej geneza sięga przeprowadzonych w tym czasie reform ekonomicznych. Hrywna zastąpiła tym samym karbowańca (karbowaniec był dawniej nieoficjalną nazwą rubla, najpierw rosyjskiego, a później radzieckiego). Jej nazwa pochodzi od słowa „grzywna”, czyli średniowiecznej miary srebra. Awers banknotów ukraińskich przedstawia wizerunki zasłużonych dla Ukrainy postaci, natomiast na rewersie znajdują się szczególne miejsca związane z ich działalnością lub życiem. Bogate ubarwienie banknotów sprawia, że są wyjątkowo piękne – do tego stopnia, iż w 2008 roku hrywna została uznana za najpiękniejszą walutę świata! Źródło zdjęcia flagi: Jak dzieli się waluta Ukrainy? Hrywna dzieli się na 100 kopiejek w postaci w monet o nominałach odpowiednio: 1, 2, 5, 10, 25 i 50. Występuje również jako banknoty, które mają nominały: 1, 2, 5, 10, 20, 50, 100, 200 oraz 500. Hrywna ukraińska jest w tej chwili warta około 0,14 PLN (Aktualny kurs hrywny ukraińskiej). Dla wygody przeliczania cen warto przygotować sobie małą “ściągawkę” – w Tavex można ją otrzymać od razu przy wymianie, wystarczy poprosić o taką naszego specjalistę. Co przedstawia waluta w Ukrainie? Banknot o nominale 100,00 UAH to równowartość około 15,00 PLN. Czym płacić w Ukrainie? Czym się płaci w Ukrainie ? Dosyć powszechne jest przekonanie, jakoby pieniądze najlepiej wymienić było bezpośrednio przed granicą, po jej przekroczeniu lub dopiero we Lwowie, co z kolei spowodowane miałoby być trudną dostępnością tej waluty w naszym kraju oraz tragicznymi kursami. Jest to oczywiście nieprawda! W hrywny bez problemu można zaopatrzyć się już w Polsce. Tavex oferuje świetne kursy wymiany tej waluty, co niewątpliwie przekłada się na komfort psychiczny podróżującego, który nie musi martwić się o kłopoty walutowe za granicą. Jest to również najbardziej bezpieczna opcja – w przypadku wymiany waluty w kantorze za granicą wskazana jest podwyższona czujność! Czy w Ukrainie można płacić euro i dolarami? Dostępność hrywny w polskich kantorach w zasadzie neguje konieczność podwójnej wymiany, tj. kupno dolarów lub euro w Polsce i kolejna wymiana już w Ukrainie. Jeżeli jednak zdecydujemy się na taki wariant, warto pamiętać o kilku kwestiach. Kantory, np. we Lwowie, znajdują się dosłownie wszędzie (w sklepach spożywczych, z bielizną, jubilerskich, monopolowych, salonach sieci komórkowych…), a ponadto w dużej części punktów usługowych zlokalizowanych w większych, turystycznych miastach, można płacić obcymi walutami. Sama dostępność kantorów czy szerokie możliwości płatnicze nie gwarantują jednak bezproblemowości przy dokonywaniu transakcji. Pamiętajmy, iż Ukraińcy najchętniej przyjmują „młode dolary”, co oznacza problemy z akceptacją banknotów starszych niż 10 lat – wówczas sama zasobność portfela w postaci amerykańskich banknotów nie ratuje sytuacji. Na domiar złego, nawet posiadanie naszej rodzimej, polskiej waluty, nie jest zbawienne. Mimo, że mówimy o naszych sąsiadach, to jednak nie wszystkie kantory akceptują złotówki – stąd najwygodniej byłoby jeszcze przed wyjazdem zaopatrzyć się w hrywny. Przekraczając granicę należy mieć na uwadze ograniczające nas limity: wwieźć i wywieźć możemy do 15 tys. hrywien deklarując kwotę ustnie, pisemnej deklaracji potrzebujemy dla kwot od 15 tys. do 50 tys., a powyżej tej granicy wymagane jest pozwolenie NBU (Narodowy Bank Ukrainy). Ciekawostki o hrywnie ukraińskiej i Ukrainie Wymiana waluty w Ukrainie znajduje się pod ścisłym nadzorem, przez co proces ten nie należy do najprzyjemniejszych. W 2011 roku Narodowy Bank Ukrainy wprowadził przepis, zgodnie z którym przy każdorazowej transakcji wymiany waluty obowiązkowym jest wylegitymowanie się za pomocą paszportu, który następnie kserowany jest przez pracownika banku lub kantoru (w zależności od placówki). Jakby tego było mało, konieczne jest zachowanie dowodu przeprowadzenia transakcji (np. paragony, wydruki z bankomatów) w przypadku ewentualnej kontroli. Szereg tych kontrowersyjnych uwarunkowań prawnych tłumaczono koniecznością zapobiegania korupcji i praniu pieniędzy, a więc próbą zabezpieczenia ukraińskiej polityki pieniężnej. W konsekwencji jednak takie restrykcyjne podejście spowodowało ogromny wzrost aktywności tzw. cinkciarzy. Wszyscy z nich działają nielegalnie, tym samym już samo nawiązywanie współpracy z takimi osobami grozi nam karą grzywny, a oprócz tego waluta kupiona u nich z dużym prawdopodobieństwem może okazać się fałszywa. Dodatkowo warto wspomnieć, że w naszym sklepie Tavex Plus oferujemy paczki zupełnie nowych, banknotów 1 hrywnowych, które mogą być wspaniałym prezentem na różne okazje! Gdzie kupić hrywny ukraińskie? Nasza firma oferuje jedną z najbogatszych tablic walutowych w całej Polsce – w sprzedaży posiadamy ponad 60 walut z całego świata! Większość z nich, w tym także waluta Ukrainy – hrywna ukraińska – jest u nas dostępna od ręki. To zdecydowanie odróżnia nas od innych punktów wymiany w kraju, w których na swoje zamówienie trzeba niejednokrotnie czekać kilka dni. Nie trać czasu na szukanie, gdzie kupić hrywnę ukraińską w Polsce i skorzystaj z wymiany walut w Tavex. Sprawdź aktualny kurs UAH, np. w zakładce Kantory Warszawa, a następnie udaj się do wybranego oddziału – w każdym z nich obowiązują takie same ceny. Waluta Ukrainy jest również sprzedawana w ramach innowacyjnej funkcji „Waluta z dostawą”, która pozwala nabyć gotówkę bez wychodzenia z domu – banknoty w pożądanej ilości można dodać do koszyka zakupowego, tak jak w każdym innym sklepie internetowym! Zamówienia złożone przez internet wysyłamy już w 24 godziny kurierem Pocztex lub FedEx pod wskazany adres (np. do domu) lub do wybranego punktu odbioru (Żabka, Ruch i inne) w cenie 20,00 zł, a także oferujemy bezpłatny odbiór osobisty w każdym oddziale. Dla tych osób, które mogą znaleźć się w jednym z naszych oddziałów najpóźniej w ciągu 1 godziny, istnieje też możliwość samej rezerwacji kursu – wówczas transakcję można zrealizować za gotówkę i odebrać banknoty na miejscu, bez wcześniejszego składania zamówienia online. Jak zostało to jednak wyżej opisane, rezerwacja jest możliwa tylko na 1 godzinę, dlatego zdecydowanie wygodniej jest złożyć pełne zamówienie przez internet, wybrać dowolną metodę dostawy i opłacić je standardowym przelewem bankowym lub przelewem natychmiastowym z Imoje. Kurs hrywna ukraińska Wymieniana waluta – złotówka, euro lub dolar Waluta Ukrainy – 1 hrywna ukraińska UAH 1 złotówka polska PLN 1 UAH = PLN 1 euro EUR 1 UAH = EUR0 1 dolar amerykański USD 1 UAH = USD Hrywna ukraińska – kurs wymiany Powyższa tabela przedstawia proponowany kurs wymiany hrywny ukraińskiej kolejno na polskie złotówki, euro i amerykańskie dolary. Zastrzegamy jednak, że kursy walut podane w artykule nie są zmieniane na bieżąco, a ostatnia aktualizacja treści miała miejsce w maju 2022 roku. Przed podjęciem decyzji o zakupie należy sprawdzić aktualny kurs wymiany na stronie hrywny ukraińskiej. W celu uzyskania najświeższych informacji możesz również skontaktować się z Zespołem ds. Wsparcia Klienta. Napisz za pomocą czatu, użyj formularza kontaktowego, wyślij wiadomość na adres e-mail kontakt@ lub zadzwoń na infolinię dostępną pod nr tel. 22 114 00 20 – te kanały obsługujemy od poniedziałku do piątku w godz. 9:00-17:00. Ceny w Ukrainie 2022 Orientacyjne ceny w Ukrainie 2022, które poniesiemy odwiedzając dowolny sklep spożywczy, przedstawia poniższa tabela. Nazwa produktu i jego waga / ilość Cena w hrywnach ukraińskich UAH owoce – jabłka 1 kg 23,00 UAH pieczywo – chleb krojony 0,5 kg 15,50 UAH ziemniaki 1 kg 10,50 UAH mięso – pierś z kurczaka 1 kg 100,00 UAH jajka 10 szt. 32,00 UAH mleko 1 l 26,00 UAH woda 1,5 l 13,00 UAH piwo 0,5 l 20,00 UAH Banknot o nominale 5,00 UAH to równowartość około 0,70 PLN. Warto też pamiętać, że w polskich kantorach monety hrywny są bardzo ciężko zbywalne – w większości są po prostu nieakceptowane. Jeśli po wyjeździe pozostały nam jakies hrywny ukraińskie, najlepiej wymienić je jeszcze w okresie wakacji lub tuż przed nim (od maja do połowy września). W tym okresie większość kantorów ma jeszcze wielu klientów na tę walutę i będzie w stanie zapłacić wyższą cenę niż poza sezonem. Oprócz usług sprzedaży i kupna walut znajdujących się w obiegu, Tavex prowadzi również skup wycofanych walut. Jakie dokumenty zabrać w podróż do Ukrainy? W związku ze zmieniającą się sytuacją w sektorze turystyki na całym świecie zalecamy sprawdzanie aktualnych wytycznych dla podróżujących do Ukrainy, znajdujące się na oficjalnej stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Niezbędne dokumenty wjazdowe Obywatele RP nie mają obowiązku posiadania wizy (do 90 dni włącznie w ciągu 6 miesięcy), a na teren Ukrainy wjadą na podstawie ważnego paszportu. Jedynym wymogiem jest posiadanie odpowiedniej sumy pieniędzy, aby pokryć koszty pobytu – minimum 400 euro na 5 dni. Jaka waluta w Ukrainie? Hrywna ukraińska UAH! Nieprzemyślane decyzje finansowe mogą skutecznie zepsuć wyjazd na Ukrainę oraz obciążyć nas dodatkowymi kłopotami. Wobec tego pewną gwarancją bezproblemowego i spokojnego wypoczynku za granicą jest Tavex i nasze bardzo korzystne kursy wymiany ukraińskich hrywien oraz ich duża dostępność! Przejdź na stronę waluty …aby sprawdzić aktualny kurs i wybrać pożądaną ilość!
Wymień 100 PLN na CZK za pomocą Przelicznika walut Wise. Analizuj tabele z historią kursów wymiany lub aktualny kurs Złoty polski/Korona czeska oraz otrzymuj powiadomienia o kursie na swój adres e-mail.
Jak na większości blogów nie mogło zabraknąć informacji praktycznych, które mogą podsumować te kilka dni we Lwowie. Możliwe, że nawet komuś się przydadzą 😏. Dojazd, a właściwie dolot. Z tanich linii latają do Lwowa Ryanair oraz Wizzair. My korzystaliśmy z tej drugiej opcji i z lotniska w Pyrzowicach. Bilety kupiliśmy półtora miesiąca wcześniej. Z opcją pierwszeństwa wejścia i dodatkowym bagażem podręcznym oraz wyborem miejsca kosztowały one około 250 złotych od osoby w dwie strony. Ponieważ jednak posiadaliśmy vouchery o wartości 20 euro na każdy bilet, więc ostatecznie dostanie się do Lwowa obciążyło nasz rachunek kwotą 175 złotych za osobę. Cena raczej nie do pobicia w przypadku podróży samochodem czy pociągiem. Oczywiście istnieje możliwość lotu znacznie taniego, ale uważam, że warto dołożyć przynajmniej te 25 złotych za "piority" - nie czekamy w kolejkach, mamy drugą walizkę, a naszych bagaży nawet nie próbowano mierzyć (we Lwowie sprawdzono tylko ich wagę). Lot z Pyrzowic trwa niecałą godzinę. Lotnisko we Lwowie to nowoczesny obiekt z pełną gamą udogodnień. Odprawa przebiegała znacznie sprawniej niż w Pyrzowicach, również z tego powodu, iż obsługuje mniej połączeń. Trzeba pamiętać o tym, że pierwsza kolejka do stanowiska jest wspólna dla osób z bagażem podręcznym i rejestrowanym. Przez długi czas lwowskie lotnisko nie obsługiwało mobilnych kart pokładowych, a jedynie drukowane. Podobno już się to zmieniło, ale w czasie naszej wizyty kilka osób odesłano z kwitkiem, bo miały tylko wersję elektroniczną. I rzecz, o której wiele osób nie pamięta (również i my): nie można wwozić do Polski produktów pochodzenia zwierzęcego - mięsa i nabiałów. Na granicy zostaną one skonfiskowane, a nie zgłoszenie ich naraża nas na odpowiedzialność karną. O obowiązku posiadania ważnego paszportu i o tym, że EKUZ nie obowiązuje, chyba każdy wie 😏. Transport w mieście. Po Lwowie jeżdżą trolejbusy, tramwaje, autobusy i marszrutki. Turysta będzie korzystał głównie z dwóch pierwszych środków transportu. Dla bardziej wymagających lub niecierpliwych czeka także Uber i taksówki, ale te nie były w sferze naszych zainteresowań. Z lotniska do centrum kursuje trolejbus nr 9 (obecnie [2021 rok] pod numerem 29), który dojeżdża aż pod budynek uniwersytetu. Ponieważ zazwyczaj chce do niego wejść pół samolotu, to warto poczekać na następny, który zapewne będzie pusty. Aktualizacja [2021] - z powodu remontów obecnie trolejbusy pod lotnisko nie jeżdżą w ogóle, kursuje ponoć specjalny autobus na zasadzie "odjeżdżam, kiedy jestem pełny". Sporo informacji na ten temat można znaleźć na forum fly4free. Oprócz niego turyści zazwyczaj korzystają z tramwaju nr 7, który jeździ na ze Starego Miasta na Cmentarz Łyczakowski, a w drugą stroną dociera pod Cmentarz Janowski. Tramwajem nr 4 dojedziemy do Parku Stryjskiego, a z numerem 9 zaczyna i kończy swój bieg na kolejowym dworcu głównym i robi pętelkę wokół Starówki (aktualizacja: robił, teraz rusza ze Starówki w kierunku północnym, przez Stary Rynek). Autobusy i marszrutki to domena miejscowych, a te drugie są często tak przepełnione, że nawet ciężko do nich wejść. Pełny i aktualny schemat wszystkich linii możemy zobaczyć na stronie a tutaj sprawdzimy konkretne połączenia. Na niektórych przystankach są rozkłady jazdy, a nawet elektroniczne wyświetlacze, ale należy do nich podchodzić z przymrużeniem oka. Informacje o liniach szybko się deaktualizują, gdyż we Lwowie trwa nieustanny remont torowisk/ulic i co jakiś czas następują poważne zmiany. Lwowski tabor jest zróżnicowany: od starych rzęchów typu Tatra po nowoczesne Ełektrony. Ponieważ jednak nawierzchnia wielu ulic jest bardzo pofałdowana, a tory tramwajowe krzywe, to i tak porcję wstrząsów mamy gwarantowaną 😛. Bilety na trolejbus i tramwaj kosztowały 5 hrywien (w 2019, potem podrożały do 7 hrywien czyli około 1 złotego). Teoretycznie opłacie podlega też większy bagaż. Kupuje się je głównie u kierowcy (i w niektórych rzadko występujących kioskach). Na drzwiach widniała informacja, że sprzedaż tylko za odliczoną kwotę, ale nie wiem, na ile było to przestrzegane, ponieważ zawsze mieliśmy drobne sumy. Po zakupie kasujemy je w "dziurkaczu". Warto dodać, że tramwaje elektryczne we Lwowie były pierwszymi w całych Austro-Węgrzech (uruchomiono je w 1894) i są tylko o rok młodsze od wrocławskich. Pieniądze. Walutą jest oczywiście hrywna (grzywna), dzieląca się na kopiejki, ale tych drugich praktycznie nie zobaczymy. Z racji niskiej wartości ukraińskiego pieniądza prawie zawsze będziemy posługiwać się banknotami... Tu akurat trafiło się 50 kopiejek ;). ...choć rząd planuje stopniowo zastępować najniższe nominały bilonem. Jednohrywienki już są w obiegu. Najwyższym dostępnym banknotem jest 500 hrywien, czyli zaledwie ok. 75 złotych. Kantorów jest we Lwowie bez liku, najbardziej opłaca się wymieniać złotówki (a nie euro czy dolary). W czasie naszej wizyty kurs wynosił 1 złoty = hrywien. Nie muszę chyba dodawać, że na lotnisku jest on znacznie gorszy. Aby mieć trochę drobniaków na początek już w Polsce kupiliśmy w kantorze 100 hrywien (ok. 15 złotych) i bez problemu dostaliśmy najniższe nominały, które potem przydały się w trolejbusie. Ceny i bilety wstępów. Czyli to, co zazwyczaj ludzi najbardziej interesuje. Jeśli ktoś liczy, że zrobi zakupy we Lwowie za parę groszy to się rozczaruje. Generalizując: sporo tańszy jest alkohol, papierosy, paliwo, a także zazwyczaj konsumpcja w lokalach. Poza tym w sklepach ceny podobne są do polskich, może trochę niższe. Nie notowałem dokładnych cen w sklepach, za to mogę podać listę ile nas w kwietniu 2019 kosztowały bilety wstępów do odwiedzanych atrakcji: * Muzeum Zachodniej Ukrainy - 50 hr, * Kamienica Królewska i Włoskie Podwórko - 60 hr, * Kasyno Szlacheckie - za dwie osoby zapłaciliśmy 60 hrywien, ale wpuszczający nas stosował chyba jakiś własny taryfikator, trochę niższy od oficjalnego 😏, Jak widać nie są to ceny, które zwalają z nóg. Fotografowanie. W niektórych świątyniach (zwłaszcza cerkwiach) widnieją tabliczki z zakazem robienia zdjęć, lecz nikt się tym za bardzo nie przejmował. W muzeach takich obostrzeń nie było, ale trzeba pamiętać o nieużywaniu lampy błyskowej. Toalety. Rzecz niesłychanie ważna, jeśli chcemy kosztować miejscowych trunków 😏. Publiczny kibelek widziałem tylko jeden - na rynku, w rogu ratusza. Kosztował 5 hrywien. W środku witały powyrywane drzwi od części kabin, ale generalnie było czysto, woda i mydło. I babcia klozetowa słuchająca radia. Szalety są na pewno także przy cmentarzach oraz przy soborze św. Jura - opłata 2 hrywny. Zazwyczaj nie ma ich natomiast w muzeach! Informacja turystyczna. Działa w ratuszu na parterze, od strony fontanny z Neptunem. Czynna codziennie od 9 do 19. Próżno szukać tam jednak darmowych map czy folderów, to raczej miejsce, gdzie zamówimy wycieczkę, przewodnika lub nocleg. Gdzie jeść i pić? Lokali we Lwowie jest masa. Opisów w internecie jeszcze więcej. Jedni polecają tanie i masowe bary, inni od razu zapraszają do restauracji hotelowych. Jeszcze inni lubują się w miejscach "z klimatem" tworzonych pod masowego turystę. Zresztą nie ma co się łudzić - na starówce stołują się głównie cudzoziemcy. Poniżej alfabetyczna linia przybytków, do których zajrzeliśmy. Zacznę od tych, gdzie głównie jedliśmy (cena dotyczy posiłków dla dwóch osób): * Atlas (Атляс). Znana restauracja na samym rynku, ładnie odrestaurowana z wystrojem z polskich czasów, więc i sporo tu turystów z Polski. Zajrzeliśmy na pierwsze lwowskie śniadanie. Zestaw w wersji angielskiej + placki na słodko + herbata + paskudne Lwiwskie Eksportowe kosztowały 350 hrywien (ok. 50 złotych), a więc cenowo jak na Ukrainę raczej niezbyt tanio. Za to smacznie. * Biały Lew (Білий Лев), ulica Łesi Ukrainki (Лесі Українки). Mało kumata obsługa, dużo opcji w menu było niedostępnych. Zamówiliśmy piwo miodowe, a przynieśli pszeniczne (to akurat dobra zmiana). Smaczne barszcze i przeciętne pierogi. Nic specjalnego. Obiad kosztował 355 hrywien (52 złote). * Buchara (Bukhara, Бухара), ulica Furmańska (Фурманська) niedaleko Opery. Nasze ulubione miejsce. Kuchnia uzbecka i kaukaska. Rozmaite potrawy z ryżem, w tym oczywiście pilaf. Zupy. Pierogi (również ukraińskie). Mięso na wiele sposobów. Sałatki. Przystawki. Warzywa i owoce. Do tego herbata w małych szklaneczkach i smaczne (oraz tanie - jedynie 25 hr) piwo Czernichowskie Białe (Чернігівське Біле). Porcje solidne i wszystko bardzo smaczne (może tylko baraniny było trochę za mało). Za dwudaniową wyżerkę z przystawkami i sałatką oraz herbatą i trzema piwami zapłaciliśmy 472 hrywny (ok. 70 złotych). Było warto! Na minus - doliczają odgórnie napiwek w wysokości 10 procent... * Centaur (Кентавр) - to kolejna propozycja z rynku. Na śniadanie zapiekana miska z jajkiem, naleśniki, herbata i niezłe piwo Mons Pius. Wszystko smacznie, w bardzo eleganckim wystroju i takowej cenie (310 hrywien = 45 złotych). Obiekt z długą historią, ale na ścianach rysunki i zdjęcia... po francusku. * Lwowskie Croissanty (Lviv Croissants, Львівські круасани) - sieciówka ogólnoukraińska, kilka lokalizacji w mieście (w tym oczywiście na głównym placu). Najlepsze miejsce na tanie i smaczne śniadanie oraz przegryzki w ciągu dnia. W przeciwieństwie do Francuzów tu rogaliki mogą zawierać co tylko chcemy: na słodko, na wytrawnie, z rybą, z cebulą, z pastą... Można skomponować swoją własną wersję. Ceny zaczynają się już od 39 hrywien za sztukę. Do picia napoje bezalkoholowe. Dodatkową zaletą są długie godziny otwarcia. * Lviv Galician Cheese Cake and Strudel Bakery (po ukraińsku po prostu Львівські пляцки) na rynku. To coś dla miłośników deserów: strudle na słodko i wytrawnie. Bardzo smaczne! Do tego oryginalny wystrój. I... kawa po banderowsku przy stoisku sprzedażowym obok wejścia. Dwa kawałki ciasta i herbata to koszt 136 hrywien (20 złotych). * Stary Lew (Старий Лев), na Starym Rynku (Старий Ринок). Wyglądający sympatycznie lokal, połączenie restauracji i pubu. Było bardzo ciepło, więc usiedliśmy na niewielkim tarasie. I tu również smacznie: zupy, wareniki i czeburieki. Ale menu całkiem spore - od przystawek, po sałatki i główne dania. I doskonałe piwo Chmielny Lew (Хмільний Лев) z małego lwowskiego browaru. I tu również mieliśmy dobrą zmianę, bo zamówiłem ALE, a dostałem pszeniczniaka, którego się nie spodziewałem 😛. Na minus: na rachunku doliczona obsługa (5%), mimo, że w karcie nie było o tym mowy. * Arsenał (Арсенал) przy Arsenale-muzeum. "Jak będziecie we Lwowie idźcie tam koniecznie na żeberka!" - mówili nam znajomi. Jestem umiarkowanym fanem żeberek, ale cóż szkodzi spróbować? Zaszkodził tłum kłębiący się przed drzwiami. Lista kolejkowa, odczytywanie obecności, skreślenia tych, których nie ma... Powariowali! Zrozumiałbym, gdyby to była jedyna restauracja w mieście, gdzie dobrze karmią, ale bez przesady. Opinie w internecie są rozmaite, ale nie aż takie, by spędzać kwadranse przed wejściem... * Baczewski (Ресторація Бачевських), kilka kroków od rynku. Firmy przedstawiać nie trzeba, lwowska i galicyjska legenda. Jakiś czas temu ktoś ją reaktywował pod starym szyldem, ciekawe, czy uzgodnił ze spadkobiercami prawa do nazwy czy poszedł na żywioł? Restauracja słynie ze swoich śniadań na które... czeka się w kolejce. Nie sądziłem, że jeszcze coś takiego zobaczę. Rzecz jasna stoją w niej tylko turyści, głównie z Polski. Zachwytów nad ichniejszym szwedzkim stołem przeczytałem wiele, ale także coraz więcej pojawia się negatywnych opinii. Cena idzie w górę, a jakość spada. Normalka. Mijaliśmy Baczewskiego kilka razy i zawsze stał ogonek. Nie, dzięki, jeszcze nie oszalałem. Może przy następnej wizycie zaryzykuję, ale teraz szkoda nam było czasu. Z powyższej listy wynika, że nie okupowaliśmy najtańszych lokali ani tych najbardziej "kultowych" (może poza Atlasem). Miałem na mapie zaznaczonych jeszcze kilka innych, lecz okazywały się zamknięte... A teraz alfabetyczny spis miejscówek, gdzie chodziliśmy na piwo. Oczywiście można było po prostu wlewać w siebie wszechobecne Lwiwskie, ale sikacza to mogę się napić i u siebie. Wybrałem więc kilka miejsc, w których leją (lub powinni lać) coś dobrego, ale też w odpowiednio wyższych cenach: * Cesarz (Ceasar, Цісар) właściwie powinien znaleźć się w poprzedniej części, ponieważ to sieć tanich barów z jedzeniem, ale my wpadliśmy tam tylko na trunki 😏. Nic nadzwyczajnego, normalne piwa i mocniejsze alkohole, lecz w niskich cenach. Odnośnie kuchni to niektórzy ją chwalą, pozostali wręcz przeciwnie, widać jednak było, że miejscowym smakowało. Knajpy otwarte są całą dobę, więc idealne dla cierpiących na bezsenność. Wbrew temu co piszą na niektórych stronach wszystkie lokale wyposażone są w toalety. Nazwa i wystrój nawiązuje do Najjaśniejszego Pana i Jego epoki. Dość sympatycznie i spelunkowato. * Cipa, Cypa, Tsypa (Ципа, tłumaczą to rozmaicie), lokal przy placu Jaworskiego (площа Стефана Яворського, Jaworśkoho). Zlokalizowany w piwnicy, mieliśmy problem go odnaleźć. Dwadzieścia kranów! Duże piwo (w tym przypadku to 0,4) od 40 do 65 hrywien. Piwa ukraińskie, ale też i kilka zagranicznych (w tym Pilsner Urquell, który był... najdroższy). Trochę przeszkadzał bardzo głośny telewizor. * Czowen (Choven, Човен), ulica Ormiańska (Вірменська, Wirmeńska) - to najczęściej polecany przez znawców pub z piwami rzemieślniczymi. Niesłychanie popularny, ciągle pełny z głośną muzyką przez którą ciężko usłyszeć cokolwiek innego. Nie dajcie się zwieść wpisom w internecie, że chodzą tam głównie miejscowi, turystów tam masa. Ludzi jest tak dużo, że nawet w chłodny wieczór trzeba było siedzieć na krzesełkach rozłożonych na zewnątrz, a i tak nie wszyscy się zmieścili! Na gości czeka aż 16 kranów, ceny piwa od 45 do 90 hrywien za duży kufel. Style różne, browary chyba tylko ukraińskie. Czy warto tu przyjść? Smakowało dobrze, ale ten tłum i hałas był bardzo męczący. Dodatkową specyficzną atrakcją jest damska toaleta w postaci... dziury w podłodze! Męska była normalna. Nie lubią kobiet czy co? * Prawda, Teatr Piwa Prawda (Театр пива Правда) na rynku to z kolei najbardziej popularna miejscówka, obecna niemal w każdym opisie Lwowa. Jedni jej nienawidzą, inni ją kochają. Prawda, jak zwykle, leży pośrodku. Wewnątrz masa ludzi, lecz łatwiej było znaleźć wolne miejsce niż w Czowenie. Jest głośno, ale to inny hałas, mniej przytłaczający. Często odbywają się występy orkiestry na żywo, wtedy pół sali klaska i śpiewa, niektórzy tańczą. Klientów wali po oczach ogromna ściana z piwami od góry do dołu. Po bliższym rozpoznaniu okazuje się, że to "jedynie" kilkanaście różnych piw, a nie setki, lecz i tak robią wrażenie. Prawda specjalizuje się w piwach nawiązujących do znanych postaci: był Putin, Obama, jest Merkel, Trump i Trudeau, na którego ja się zdecydowałem 😏. Lane piwa są tylko 3 lub 4, ale można sobie w sklepiku kupić butelkę, otworzyć i usiąść. Ceny trochę niższe niż w Czowenie. Toalety są normalne (bez dziur w ziemi), czemu trudno się dziwić, skoro pilnuje ich sam Franciszek Józef 😏. Z racji położenia korzystają z nich często turyści, którzy nie chcą płacić haraczu miejskiemu szaletowi. * Królewska Piwowarnia, Królewski Browar (Royal Brewery, Королівська пивоварня), ulica Starojewrejska (Староєврейська). Zaczęło się obiecująco: weszliśmy, rozsiedliśmy się w wygodnych fotelach. Wystrój elegancki. W menu kilka ciekawych piw. Uśmiechnięta obsługa. Wszystko się zmieniło, kiedy powiedzieliśmy, że chcemy jedynie się coś napić, a nie zjeść. Kelnerki zniknęły i już więcej się nie pojawiły, mimo, że dzwoniłem specjalnym przyciskiem. Tłumów w lokalu nie było, więc zapewne nie byliśmy godni obsłużenia. Zrobiliśmy sporo kilometrów w słońcu i strasznie chciało nam się łyknąć browara, a tu taka sytuacja! Po kwadransie oczekiwania opuściliśmy "Królewską". Omijać szerokim łukiem! * Warka (Варка) w bocznej uliczce Korniakta (Корнякта). Skojarzenia z polskim koncerniakiem niewskazane, to niewielki lokal i puściutki. Z głośników sączyła się fajna rockowa muzyka. Możemy wybierać z ośmiu lanych piw, niestety tylko 0,33. Ceny w przedziale 40-53 hrywny. Gdyby było nam mało to w karcie widnieje ponad setka piw butelkowych z wielu krajów! Te już droższe, bo od 69 do 119 hrywien i to często za zupełnie zwyczajne napitki. Chyba najbardziej podobało się nam właśnie tutaj. Gdzie spaliśmy? Miejsc noclegowych jest bez liku - od luksusowych hoteli przez dziesiątki hosteli na kwaterach i apartamentach do wynajęcia kończąc. Szukając noclegu kierowałem się dwiema wskazówkami: miało być blisko centrum (ale nie na samej Starówce, która w nocy nadal bywa głośna) oraz recepcja powinna działa również rano, bowiem przylatywaliśmy o godzinie 8. Do tego oczywiście istotna była cena. Kilkukrotnie zmieniałem rezerwację (zwłaszcza z tego powodu, że chciano ode mnie "zadatki" na ukraińskie konta bankowe), aż w końcu wybór padł na Hostel Park Plus. Świetna lokalizacja - przy parku Iwana Franki, tuż obok końcowego przystanku trolejbusa z lotniska. Do centrum spacer zajmował może 10 minut. W pobliżu działały też 2 sklepy nocne, jeden normalny i "Cesarz". Hostel mieścił się w starej kamienicy na ostatnim piętrze. Dwuosobowy niewielki pokój. Okno miał być z widokami i było... na chmury 😛. Gdy człowiek stanął na krześle to mógł nawet dojrzeć górne części drzew w parku. Wyposażenie hostelowe standardowe, choć liczba kibelków nie powalała: przy trzech sztukach potrafiły tworzyć się zatory. Wieczorem obiekt sprawiał wrażenie wymarłego - pogaszone światła, nakazy zachowania ciszy aż do przesady. Wszyscy chowali się w pokojach. Za to z parku dochodziły wrzaski, krzyki i śpiewy - młodzież potrafiła drzeć się przez kilka godzin bez żadnej reakcji służb. Spanie z otwartym oknem było niemożliwe. Obsługa raczej neutralna: nie przeszkadzała gościom, ale też nie próbowała niczego proponować ze swej strony. Za 3 noce płaciliśmy około 240 złotych (to wychodzi 40 złotych za osobę na noc). Język. Ameryki nie odkryję, gdy napiszę, że we Lwowie mówi się po ukraińsku. Rosyjski słychać rzadko. Kwestia językowa była tą, która budziła moje największe obawy: rosyjskiego nie uczyłem się w szkole, ukraińskiego tym bardziej. Z drugiej strony osoba, która trochę liznęła czeskiego, zawsze ma łatwiej - przynajmniej moim zdaniem - zarówno przy językach wschodnich, jak i bałkańskich. No i na szczęście w miarę znam cyrylicę. "Gadaj po polsku, wszyscy cię zrozumieją" - słyszałem. Z tym rozumieniem po polsku jest jak z Prawdą na rynku - leży pośrodku. Owszem, jakieś najprostsze rzeczy zazwyczaj szło sobie wyjaśnić, ale wielokrotnie widać było, że Ukraińcy nie wiedzą o co nam chodzi. Zapewne nie zdążyli jeszcze wyjechać nad Wisłę na saksy... W wielu knajpach menu jest w języku angielskim (czasem też polskim), ale bywało i tak, że Teresa składała zamówienie w English, a kelnerka upewniała się po ukraińsku 😛. Znajomość angielskiego wśród młodych ludzi wcale nie była tak powszechna, jak by to się mogło wydawać. Za to na ulicy nie zginiemy - wszystkie nazwy są dwujęzyczne. Zauważyłem pewną manierę (modę?) na polskich blogach i forach - podawane są lokalizacje czy nawet nazwy obiektów w angielskiej transliteracji. Możemy więc przeczytać o Rynok Square, Virmens'ka St., czy Brativ Rohatyntsiv St.. Czy autorzy nie wiedzą, iż znaki w cyrylicy mają odpowiedniki w języku polskim czy po prostu chodzi o szybsze "kopiuj-wklej"? I czy są tak konsekwentni, że pojawi się np. Nikita Khrushchev co rządził w Kyiv i odwiedzał Lychakivs’kyi tsvyntar? 😛 Lwów na 1 dzień.... ...czy warto? I tak i nie. Tak, bo zawsze lepiej być gdzieś na krótko niż wcale. Nie - bo będzie człowiek pędził, tak właśnie robią organizatorzy jednodniowych wycieczek do tego miasta; pełno od nich ofert w województwie podkarpackim.
Wymień 1 PLN na NOK za pomocą Przelicznika walut Wise. Analizuj tabele z historią kursów wymiany lub aktualny kurs Złoty polski/Korona norweska oraz otrzymuj powiadomienia o kursie na swój adres e-mail.
Pod koniec XX wieku wartość hrywny była niemal równa wartości złotego. Trend spadkowy utrzymywał się przez lata, a prawdziwe załamanie nastąpiło w latach 2014-2015. Od tamtego czasu hrywna wyceniana jest na mniej niż 20 groszy. Prognozy kursu hrywny bezpośrednio związane są więc ze stabilnością i kondycją ukraińskiej gospodarki. Ze względu na słabość i zmienność lokalnej waluty, wielu Ukraińców swoje oszczędności przechowuje w innych walutach. Symbolem hrywny jest ₴, zaś kod ISO tej waluty to UAH. Na Ukrainie spotkać można także skrót грн. Jedna hrywna dzieli się na 100 kopiejek. W 2019 r. do obiegu trafił banknot o nominale 1000 hrywien. Hrywna nie byłą pierwszą walutą używaną na Ukrainie po rozpadzie ZSRR. W latach 1992-1996 Ukraińcy płacili karbowańcami. Nazwa hrywny pochodzi o średniowiecznej miary srebra (grzywny).
. 361 521 436 722 651 362 570 510
aktualny kurs złotego we lwowie